Kibice pomogli drużynie i sztabowi szkoleniowemu. Klub odwdzięczył się kibicom. Zawsze w 12 – także w 113. urodziny!
Boisko w Wiśniowej Górze, na którym trenowali kilkukrotnie w tym tygodniu widzewiacy, w nocy z piątku na sobotę pokryło się śniegiem. Sparing Widzewa U-17 odwołano (rywal miał kłopoty kadrowe), ale trening pierwszej drużyny przed wyjazdem do Poznania udało się przeprowadzić.
Pomogli w tym kibice z okolic, którzy ramię w ramię ze sztabem szkoleniowym zepchnęli śnieg poza boisko. Akcja zaczęła się od samego rana – tak, by zespół zdążył odbyć trening. Piłkarze za to nagrodzili fanów brawami, a prezes Michał Rydz na Twitterze poinformował, że kibice mogą liczyć także na podziękowanie od zarządu i sztabu w oficjalnym sklepie.
Żaden z kibiców nie oczekiwał gratyfikacji, po prostu chciał pomóc. Żaden członek sztabu, włącznie z trenerem Myśliwcem, przed łopatą się nie uchylał. Nikt nie narzekał, nie oglądał się za siebie, nie kręcił nosem.
Można powiedzieć, że w dniu urodzin kibice dali mały prezent klubowi, a klub – kibicom. Tak to powinno wyglądać.
Na samym treningu nie wydarzyło się nic niezwykłego. Jedna czy dwie pozycje w składzie mogą zaskoczyć fanów, ale standardowo – nie będę ułatwiał zadania drużynie rywala. Swoimi odczuciami przed meczem Lecha z Widzewem podzieliłem się TUTAJ.
Rejestrując się na LV BET z kodem „SEKTOR”, oprócz powitalnych bonusów, otrzymujesz ekskluzywny bonus 25 PLN – kliknij TUTAJ, by przeczytać regulamin promocji.