Widzewiacy w czwartkowe południe zmierzą się na Łodziance z Wisłą Płock.
Wiele wskazuje na to, że Daniel Myśliwiec w tym spotkaniu da szansę piłkarzom, którzy spędzili na boisku dotąd mniej minut w meczach ligowych.
Od początku prawdopodobnie odpoczną tacy zawodnicy jak Mateusz Żyro, Marek Hanousek, Imad Rondić, Jakub Sypek, Kamil Cybulski, Rafał Gikiewicz czy Jakub Łukowski. Każdy z nich zagrał we wszystkich meczach tego sezonu Ekstraklasy. Prawie zawsze w pierwszym składzie, z jednym tylko wyjątkiem (Łukowski w Mielcu).
W dłuższym wymiarze czasowym pokazać się mogą zawodnicy wchodzący ostatnio z ławki: Sebastian Kerk, Hilary Gong, Hubert Sobol, Antoni Klimek czy Juljan Shehu.
W ostatni weekend z powodu nadmiaru żółtych kartek minuty opuścili Hiszpanie: Juan Ibiza pauzował, a Alvarez zagrał niespełna połowę. Obaj powinni zameldować się na boisku od pierwszego gwizdka sędziego. Z ławki wstać może Lirim Kastrati, wrócić na lewą stronę obrony Luis Silva, zaś Kreshnik Hajrizi pokazać się na optymalnej, prawej stronie w duecie stoperów.
Do treningów z zespołem wrócił Said Hamulić. Z opatrunkiem na ręku strzelił już bramkę podczas zajęć, ale jego występ w sparingu z Wisłą Płock stoi pod znakiem zapytania. Być może wejdzie w końcówce, aczkolwiek jego nieobecność nie powinna dziwić.
Galeria z wtorkowego treningu Widzewa autorstwa Młodego17:
Słyszę, że transferu last minute na 99% (Anaa@drzej Klemba, WTM) nie będzie. To słabiutko. Gong jeszcze nie o Idpalił i nie wiadomo czy odpali, Łukowski próbowany na dziwnych pozycjach, Sobol sprowadzony nie wiadomo po co (na zmiany, ale się nie nadaje) Hajrizi w zasadzie grzeje) ławę. Może Hamulic wreszcie wzmocni atak, ale tego nie wiemy.
Za to pewne miejsce mają Cybulski i Sypek, pilkarze na poziomie, góra I ligi!!!
To co się dziwić, że 2 wyjazdy (Pogoń, Jaga) i 2 katastrofy. Ze Stalą niewiele lepiej, przez kilka kolejek jej jedyny punkt, to był punkt zarobiony na nas.
Czy przerwa repry, coś pomoże?