„Myślę, że wróci jeszcze w tym roku” – powiedział w 2. odcinku podcastu „Diabelski Młyn” obrońca Daniel Tanżyna. Ma podstawy, by tak myśleć.
Były kapitan Widzewa, a obecnie gracz rezerw łódzkiego klubu, gdy kilkanaście miesięcy temu odchodził z Piłsudskiego 138, borykał się z kontuzją pleców. W podcaście „Diabelski Młyn” przybliżył szczegóły swojej historii, a także zapoznał widzów z pochodzącym ze Szczecina lekarzem, który teraz pomaga stanąć na nogi również Bartłomiejowi Pawłowskiemu.
„Michał Żółkiewicz to niesamowity facet. Wyciągnął mnie, a teraz składa Bartka. „Magik ze Szczecina„, moim zdaniem jest naprawdę bardzo dobry, Bartek też jest „do pracy”, więc jeśli mówili, że sześć tygodni, to już za około miesiąc powinien być gotowy. Myślę, że Bartek wróci jeszcze w tym roku i na koniec rundy nam pomoże”, przyznaje Tanżyna.
„Dixon” swój optymizm opiera na własnym doświadczeniu i ściska kciuki za szybki powrót Pawłowskiego. Pozostaje trzymać je wspólnie, by jego przeczucia się sprawdziły!
Zobacz cały odcinek podcastu „Diabelski Młyn’:
Very superb info can be found on weblog.Blog monetyze